2005-10-21, 18:40
|
#16
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: aktualna lista marzeń
Zabrzmię obrazoburczo ale wiecie, mnie się tyle tych marzeń spełniło, że ja naprawdę nie mam już o czym marzyć! Moje zapachowe marzenia się pospełniały - wszystkie, nawet te, które należały to kategorii "marzenie ściętej głowy". Mam ekstrakt perfum starej Manii, Caleche Eau Delicate, upragnione Madness Natural Black, spelniły się moje trzy największe obsesje - 2000 Et Une Rose Lancome, Ambre Sultan Serge Lutensa i Le Feu. Piękne, czerwone Le Feu. Od kiedy mam Le Feu czuję się spełniona, w mojej duszy zapanował błogi spokój To jeden z najbardziej niesamowitych i fascynujących zapachów, jakie kiedykolwiek powstaly, którego poszukiwania i tropienie urosło we mnie do rangi obsesji Mam Le Feu i nie potrzebuję nic więcej póki co - tzn nic co by mnie równie pochłonęło. A na zapach nie mam w zwyczaju kupować, poprzysięglam sobie kiedyś i tego się trzymam - inaczej zginęłabym przysypana stosem flakoników.
Jest trochę rzeczy, które mi się podobają i które chciałabym mieć gdzieś tam kiedyś, ale nie ma we mnie tej żądzy i gorączki, jaka towarzyszyła Le Feu - na wiosnę pewnie będę chciała sobie kupić Narciso Rodrigueza w wersji EDP, kiedyś też kupię sobie Fumerie Tourque Serge Lutensa i marzę po cichu o Luctor et Emergo POTL (165 $!).
Lista marzeń do powąchania tylko:
Joop All About Eve
Vera Wang edp
Commes des Garcons Avignon
Norma Kamali Incense
Le Parfum Lalique
No i niezmiennie marzę o powąchaniu olbrzymiego rarytasu Donny Karan - Chaos
__________________
|
|
|