2005-10-21, 18:59
|
#7
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Dot.: Zapachowa awangarda czyli dla podrozujacych znawczyn
no tak, nie pomyślałam, źeby zajżeć do Sephory czy Truskawki a tutaj nigdzie ich na półkach nie widziałam. Z jednym ale - 100 euro to cena za 75 ml, na truskawce owszem, 80 euro, ale za 50-ki. Oczywiście, ma to znaczenie, jeźeli odniesiemy się do artykułu cytowanego przez Sylwię i kupowania perfum jak brylantów - na całe życie (no, powiedzmy, 75 mililitrom daję max dwa lata). Póki co, ja jestem wstrętnym konsumpcjonistą i najchętniej nie kupuję niczego większego niż 30 ml (a nawet mniej) mam tak od czasu kilku ekonomicznych błędów młodości, kiedy wielkie flakony pod koniec uźywania darzyłam juź tylko niechęcią
|
|
|