[gosiah]

To ja również zaprezentuję mój mały zestawik do pielegnacji pazurków, który wymaga gruntownego przeglądu, wyrzucenia niektórych rzeczy i dokupienia nowych.

1. Żel do skórek Oriflame - szanuję go za to, że pozwolił mi przestać wycinać skórki...
2. Krem do pielęgnacji skórek Avon - tak na prawde pewnie wszystko, co bym wklepywała w skórki działałoby podobnie, nawet zwykły krem do rąk. Ale jkoś przywiązałam sie irracjonalbie do tego produktu i skórki mam w porządku, więc nie moge narzekać...
3. Sally Hansen - Maximum Growth - taka sobie średnia odżywka. Moją najlepszą z tej serii była No More Peeling, specjalnie na problem rozdwajających się paznokci (pomogła mi niesamowicie), ale bardzo trudno ją dostać i dlatego zdecydowałam się na kupno innej...
4. Pierre Arthes - Odżywka z ceramidami - ODRADZAM ZDECYDOWANIE!!! Kupiłam ją, żeby stosowac jako baze pod lakiery i to co zrobiła mi z płytką paznokcia jest po prostu straszne... Paznokcie zaczęły mi się po prostu łuszczyć, okropieństwo. Nadaje się tylko do wyrzucenia. Bleee...
5.Kremowy peeling do twarzy z białą herbatą Avon Planet Spa - używam go do peelingu dłoni, sprawdza się znakomicie Na buźkę stosuję enzymatyczne i na pewno nie Avon...
6. Krem do rąk i paznokci Avon różowy - mój ulubiony, jakoś nie znalazłam lepszego do tej pory, chociaż lubię zmieniać kremy do rąk....
7. Krem do rąk z owsem Avon -taki sobie, może być, stosuje go jak sobie o nim przypomnę
8. Krem do rąk i paznokci Oliwkowy Delia - taki z niego średniaczek, ma fajny zapach, ale denerwuje mnie tłusta warstwa, którą zostawia...
9. Krem do rąk i paznokci Anew Avon - po prostu krem z filtrami UVA/UVB...

Duzo tego Avonu, ale dlatego pewnie, że część kremów dostałam w spadku, albo w prezencie. Kremik na urodzinki, na Gwiazdkę, na imieninki i się nazbierało...

Teraz czeka mnie zakup Nail Teka, jak mi Sally Hansen na te łuszczące paznokcie nie pomoże...