2018-07-01, 23:55
|
#2
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Czy mam prawo być wkurzona na TŻ
Cytat:
Napisane przez Gonzi111
Cześć  potrzebuje się wyżylić i zapytać was czy mam prawo być zła na mojego chłopaka za dzisiejszy dzień, czy bylybyscie zle na moim miejscu. Pytam, bo mój chłopak twierdzi ze za bardzo się obrażam. Dzisiaj pojechalam z chłopakiem na zakupy do galerii. Cały czas mnie pospieszal. Zaczal się mecz, więc powiedziałam mu żeby na telefonie pooglądal i czekał na mnie. Oglądal, ale telefon mu się rozładował i podszedł do mnie, że on wraca. Chciałam mu dac mój telefon, ale nie chciał. Stałam przy kasie, miałam do obskoczenia jeszcze jeden sklep i nagle podchodzi do mnie mówiąc, że jedzie. Pojechał i zostawił mnie. Zrobiło mi się bardzo przykro, że nie mógł poczekać na mnie. Wróciłam na mieszkanie komunikacją miejską. Powiedziałam mu, ze jest mi przykro. Wieczorem oglądałam z nim kolejny mecz, w przerwie powiedział ze wpadnie na chwilę jego koleżanka nazwijmy ja W. Nie przepadam za nią, bo mój chłopak ma z nią bardzo dobre relacje, a ja mam jakies złe przeczucia. Jakiś czas temu powiedziałam mu, że nie podoba mi się ta relacja, na co mój chłopak odpowiedzial ze to jest jego koleżanka i on z nią będzie się czasami spotykał i muszę to zaakceptować. Jak mi powiedzial ze W wpadnie na chwilę, to poszedł wyrzucić śmieci. Nie bylo go pol godziny, przyszedł z nią na 2 minuty i wyszedł z nią, też tak na pół godziny. Ja w Tym czasie rozmawiałam przez telefon z moją mamą. Jak widać mecz nie stanowił dla niego żaden problem, a mnie przez niby mecz zostawił na zakupach i pojechał  mówiłam mu, ze jest mi bardzo przykro, to powiedział żebym się nie denerwowala. Powiedziałam także, że nie podoba mi się ta relacja z jego koleżanką, to tylko się zasmial i stwierdził ze wymyślam. Co o tym sądzicie? 
|
Chłopak na zakupach zapewne się nudził a mecz to był pretekst aby zmyć się z galerii.
|
|
|