2018-07-05, 10:29
|
#767
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8462868 6]No nie wiem czy to taka bezinteresowna nieegoistyczna milosc... moj pies pozwolilby mi sie zaglodzic, gdyby tylko dostal caly moj talerz jedzenia... [/QUOTE]
tez nieraz mysle , ze mnie kochaja, bo dam jesc i na tym im zalezy
ale na serio wiadomo, to zwierzaki, ono po to zyaj w sumie, zeby jesc, spac i tyle, ale, ze przy tym nam daja tyle radosci i milosci i sobie dodamy, ze nas kochaja, to jest milo nie
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------
chociaz tez napisze, ze sa rozne psy, np. mialam jednego tak wyjatkowego, Sonie, kazdy to mowil, ze Sonia jest inna, ja nazwalam psim aniołem
i jeszcze to oczekiwanie zawsze nas w oknie o jakiejs porze, boze jak zmarla i ten powrót do domu, a to okno puste, mialam ochote wyć jak ten wilk do księzyca
ale teraz Myszka za to wskakuje na parapet w kuchni i tez nas zawsze wita w oknie
nieraz mysle, ze te psy wracaja do mnie w tym innym psie, maja tak czesto podobne cechy do poprzedników
__________________
Psy to cud życia
Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...
-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...- 07.08.1995(14.12.1996)
Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
|
|
|