2018-07-12, 11:35
|
#3
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Seks = koniec zauroczenia?
Cytat:
Napisane przez awia
Za wcześnie może jeszcze jednak było na ten seks? Tzn ja doskonale rozumiem Ciebie bo sama jestem/byłam w podobnej sytuacji, dopiero co się grubo przejechałam bo z mojego cudownego początku zrobił się koniec z urwanym kontaktem i nie odbieranym telefonem
Ja wiem że łatwo się mówi, ale to jest dopiero tydzień, mimo wszystko wiesz o nim tyle co sam Ci powiedział - sama nie miałas możliwości sprawdzić choćby ułamka z tego.
A i seksu z sobą się trzeba czasem nauczyć, nie zawsze pierwszy wspólny raz jest idealny, czasem jest dziwnie, sztucznie właśnie.
Nic mądrzejszego niż "daj sobie czas, obserwuj i na spokojnie" powiedzieć się nie da. Może chciałaś za bardzo, mialas za wysokie oczekiwania (skoro szło tak wspaniale to seks bedzie nieziemski) a teraz za bardzo roztrząsasz?
|
Też tak myślę, że może za wcześnie, ale wtedy się wcale tak nie wydawało. No nie dało się inaczej, ile można mieć randek z przytulaniem się po 6h w parku
Nie podejrzewam go, że mnie oszukuje w czymkolwiek. Po prostu mimo chemii itp. teraz widzę (w sumie oczywista sprawa), że brak temu głębi, a ja lubię głębię. Tzn. jesteśmy ludźmi, którzy się znają od 2 tygodni Ogólnie chyba chciałabym wiedzieć JUŻ czy coś z tego będzie. Zwłaszcza, że on jest po czterdziestce i nie chcę go blokować. Narzucam presję na siebie, wiem o tym.
---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------
Chyba rzeczywiście mogłam uznawać za oczywiste, że będzie SUPER. No bo przecież tak się uwielbiamy itp. A w łóżku z niego było takie trochę obce zwierzę...
|
|
|