[agziem]

Ja mam pomysł, ale na razie kulawy. Nijak nie wiem jak moje pomysły połączyć z wakacjami...
Dobrze, że można luźno kojarzyć. Uff!!!
Kiedyś był taki program <<Śpiewające fortepiany>> czy coś takiego. Jedna runda polegała na tym, że do pięciu czy sześciu obrazków wyświetlonych trzeba było ułożyć piosenkę, która by do nich pasowała. Na pewno wiecie o co mi chodzi.
Czasami piosenka była daleko od tych obrazków, ale najważniejsze było wytłumaczenie się dlaczego tak.
Więc moje prezenciki będą miały dopisaną długą ideologię

Albo jak napisała Bety prezent robiony w wakacje jest już wakacyjny!!
W zupełności się z tym zgadzam!!!!!

Najważniejsze byśmy nie robiły jajeczek, choinek i bombek, a wszystko inne się nada