[Basia39]

Napisane przez Anahstasia

Miałam okazję juz go kilkakrotnie używać i muszę z przykrością powiedzieć, że zupełnie mnie nie zadowolił. Choć nie mam tendencji do notorycznego świecenia się, przy nim wyglądałam jak świetlista banieczka na drzewku choinkowym.
Ponieważ nie jest najtańszy polecam 'dołożenie' różnicy i zakup pudru matującego wszech czasów - Clinique - Blended Face Powder with Brush. Kosztuje 8 zł więcej, a jest go w opakowaniu aż 35g. Niestety nie pamiętam gramatury Art Deco, acz wydaje mi się, że jest ona mniejsza

Pozdrawiam!

Jej tylko nie świecenie się Miałam Revlona SkinLights Face Illuminator Powder Brightener i wymieniłam się na inny kosmetyk własnie z tego powodu, że zawarte w nim rozświetlające drobinki podkreślaly wszystkie moje kragłości
Tak, że dzieki za info Szukam czegoś dobrze matującego i zbytnio nie nabłyszczającego. Ten puder o którym napisałaś ma dobre opinie na KWC, podobnie jak Clinique Gentle Light Powder. Może właśnie wybiorę któryś z nich w takim razie bo Chanel i Guerlian są już niestety o wiele droższe

Ciekawi mnie tez puder sypki AMWAY (też brak opisu na KWC) - kosztuje 80 PLN a wygląda dość ciekawie.
Opis ze strony:
Puder sypki stanowi wykończenie makijażu. Nie ma dobrego makijażu bez położonego pudru sypkiego. Puder ten poprawia efektywność podkładu, eliminuje połysk, nadając twarzy matowy, jedwabisty wygląd. Dzięki niemu makijaż jest trwalszy.
Puder sypki zawiera naturalny talk, który wchłania wydzielane przez gruczoły skórne pot i tłuszcz. Puder sypki jest przebadany dermatologicznie i alergologicznie. Jest niekomedoniczny i bezzapachowy. Może być stosowany do każdego rodzaju skóry.
ilość: 25 g

Ciekawe jak jest w praktyce

Może ktoś używał tego puderku Amway
i może się podzielić opinią?

Dzięki