|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)
Dobry!
U nas wszystko spokojnie Jeszcze jakieś pokaszliwania są w domu, ale raczej wreszcie wszyscy zdrowieją i Benio się nie zaraził! 
Staramy się wypracować nową rutynę... Jeśli wieczorem wracamy do domu raczej później niż wcześniej, to kolacja i wysłanie do spania całej czwórki stanowi pewne wyzwanie A to i tak wspólnie z tż póki co mam na myśli. Już mu powiedziałam, że powoli musi mi zostawiać Lidkę jak idzie na zakupy czy gdzieś na krótko, żebym potem nie miała szoku jak wróci do pracy O starszej dwójce nie mówię, bo wiadomo oni to bardziej pomogą nawet. Lidusia chciałaby Benia głaskać i przytulać bez przerwy, szok że ani razu nie było żadnej akcji złości czy zazdrości. Lubi strasznie nowy wózek (może jej po prostu w nim wygodnie?) i cieszy się, że Benio jedzie koło niej 
Byliśmy na jakichś krótszych spacerach i też mamy już za sobą nasz zwykły długi rodzinny spacer z karmieniem w parku Beniowi wszystko jedno gdzie stołówka się otwiera, byle była pod ręką 
Cytat:
Napisane przez emma90
A i dobra wiadomość! Rana mniej boli  jest zdecydowana poprawa 
|
Super! 
Cytat:
Napisane przez Radena
Hej,witam sie po przerwie. My jeszcze jesteśmy w szpitalu,mieliśmy wczoraj wyjść,ale jeszcze chcą zbadać przeciwciała w zwiazku z tym konfliktem grup głównych. Pisalam Wam w ogóle,ze ja mam grupe Orh+,mąż Arh+, a Dzidzio Arh-? Takie cuda, ale podobno możliwe. Jeszcze wczoraj wyszło,ze Młody ma zlamany obojczyk. Poza tym naswietlał się na łóżeczku i w inkubatorze,bo juz w 2 dobie mial bilirubine 13.5,wieczorem jeszcze wzrosla po lezeniu w łóżeczku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 06:30 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------
Tak troche na raty piszę,bo ciagle ktoś przychodzi,a to ważenie a to wizyta. Od wczoraj juz Młody przybiera 
Jest szaleństwo z sikaniem Młodego,wszystko w sikach,kupe tez robi chwile po rozpoczeciu karmienia. Miałam sporo ubranek i w tej chwili już ma na sobie ostatnie [emoji17]
A dziś wydaje mi sie bardziej żółty,wiec chyba nas znów nie puszczą :-( Młoda już protestuje w domu i nic nie chce jeść. Ech,chyba historia sie powtórzy jak z Młodą
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Trzymajcie się tam! Już niedługo będziecie w domku, ale na razie lepiej, że Was badają dokładnie 
Mówili coś więcej o obojczyku? O przyczynach, skutkach? Czy tylko stwierdzili fakt i tyle?
Cytat:
Napisane przez Camelitos
Mam po dziurki w nosie, i nadal w dwupaku.. Wczoraj mieli mi tego Foleya założyć ale nie było miejsca na porodówce i dzisiaj może to zrobią :/ jak ktoś urodzi.. Serio szlag mnie trafia, już zapytałam nawet czy nie mogą tego wykonać w gabinecie zabiegowym ale nie bo równie dobrze przy założeniu może się akcja zacząć porodowa..
Serio nie chce mi się już o tym gadac bo z każdym dniem jest coraz gorzej :/
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
|
Biedna! 
Cytat:
Napisane przez regularkate
Oj tak, chyba przychodzi powoli kolej Tysi i moja  Dzięki Folinko, z jednej strony mogłabym się zacząć rozpakowywac, a z drugiej czytam taką książkę, z której dowiedziałam się nowej rzeczy, mianowicie że w ostatnich dniach również jeszcze u dziecka postępuje rozwój ważnych układów, zwłaszcza płuc (wiadomo, że oddychać może na świecie zewnętrznym już od dawna, ale okazuje się, że te ostatnie dni maja2 niebagatelne znaczenie), no i oczywiście mózg, więc myślę sobie - niech Magda tam jeszcze siedzi, jeśli czuje, że jej to potrzebne  Chociaż poważnie już obciążenie ciała mamy jest bardzo duże.
Ogólnie, dziewczyny, mam nadzieję, że nie będę długo wstrzymywać kolejki  Ale symptomów mam mało, nieliczne bóle, jakieś takie nieokreślone, żadnego czopa nie zanotowałam, tak więc jeśli nie rozpocznie się znienacka, to naprawdę nie wiem, kiedy 
|
O tak, to prawda! Dlatego m.in. ja tak się burzyłam na wczesne wywołanie, gdy chodziło tylko o moje płytki! Mataja ma też fajny artykuł na ten temat, to Wam czekającym ciągle wrzucę ku pokrzepieniu 
https://mataja.pl/2014/05/pospiech-w...zynic-roznice/
Cytat:
Napisane przez aniama6
Ja tylko sprawdzam czy nikt nie urodził- ale chyba nikt. Czuje się tak sobie, ale chyba jak na cc to niezle-udaje mi się wyprostować, 2x prysznic wzięłam, małego jestem w stanie wziąć na łóżko, staram się trochę chodzic, po sali oczywiście, coś ogarniac. No takie małe osiągnięcia, ale cieszą. Z karmieniem idzie n średnio- mało pokarmu, ale coś tam jest i mały ssie tak sobie, ale od 6 rano się karmimy i chyba nie jest głodny. W ogóle to jest szansa ze jutro wyjdziemy do domu, choć ja bardziej na pn się nastawiam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
Siary jest mało, ale jest najlepsza i wystarczająca dla maleństwa! Trzymajcie cię! Świetnie sobie radzisz
|