Dot.: Zwiazki ktore nie mialy prawa sie udac, a jednak
Skoro to raptem miesiąc to na początku przymyka się na to wszystko oczy i wierzy się w to, że taki związek przetrwa, że rozwinie się z tego coś pięknego, trwałego i bezproblemowego.
Niestety, ale moim zdaniem to tylko bajka. Jeżeli mężczyzna w wieku 30 lat jest niestabilny zawodowo, ma problemy emocjonalne (bo moim zdaniem je ma skoro przydusiło go życie, ewidentnie widać tutaj wpływ patologicznej rodziny na niego) to nie jest to dobry kandydat na drugą połowę. Nie twierdzę, że jest to zły człowiek, może być dobrym człowiekiem, ale nieodpowiednim. Tym bardziej jak jest zbyt duża przepaść między dwojgiem ludzi trudniej będzie w przyszłości o związek stabilny. Z czasem pojawią się różne oczekiwania, potrzeby, priorytety a w tym związku to kobieta będzie się dusić a jej potrzebny chociażby emocjonalne nie zostana zaspokojone. Z doświadczenia wiem, że lepiej jest celować w kogoś, kto jest mniej więcej na tym poziomie co by. Zbyt duże przepaści prowadzą donikąd.
__________________
|