Dot.: Bezcłówka w Monastirze
w ze tydzien temu. ogólnie to tak: jesli bedziesz chciała kpi na lotnisku cos do picia czy do jedzenia warto zachwac e pare dinarw i nimi tam płacic. My iestety nie mialysmy dinarów i mogłyśmy zapłacic w dolarach ale wyszło takie przeliczenie ze głowa boli :/ pamietam ze za 2 kanapki zapłaciłysmy ponad 10 dolarów.
Jesli chodzi o sklepy w strefie wolnocowiej tzn z perfumami kosmetykami itd to ja płaciłam w euro, babka przedemna w dolarach a za mna karta. Z tego co pamiętam to ceny były podawane w euro 
Jesli chodzi o targowanie to nam rezydentka mowila ze jak sie ktoś uie targowac to wytarguje ze kupi za 15% ceny początkowej . Tzn mowie teraz o Hammamecie bo tam byłam. 
Pozdrawiam.
|