2008-08-06, 19:54
|
#448
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
|
Dot.: a z 1980?
ello wszystkim,
ja z kolei jesli chodzi o jedzenie mam dosc niezdrowe nawyki...wiem,wiem, ze to nieladnie - ale jakos tak trudno mi sie przestawic na "normalne" zywienie.
faktem jest ze zwykle jadam 2 razy dzienne-rano (ok. 6.00) i pozno wieczorem(po 20.00)..acz czasem szczegolnie w wolne dni - jadam tzw. drugie i trzecie sniadanie.
jesli pracuje w dzien-wtedy jadam ok. 4 razy dziennie- z czego 2 srodkowe posilki to takie jakby snaidanko i podwieczorek, zas w nocy - obowiazkowo-1-3 kawy. przyznam ze niezbyt patrze co jem - byle duzo i smacznie..wiec nieraz zdarza mi sie trafic do pierogarni, baru chinskiego, wietnamczyka,a czasem i macdonald sie zdarzy...zas jesli w domu gotuje - to nigdy po polsku...zas zawsze jakos tak oryginalnie; jak np. dzisiaj: bigos z cukini - ktory niechlubnie zostal nazwany przez mojego meza jako leczo;(, czesto rowniez szamamy lazanie czy tez inne makarony...
na szczescie jestem chudzielec, wiec jeszcze efektow nie widac - co ciekawe przytyc tez nie moge..normalnie zyc a nie umierac
co do podsumowan "30letnich" - przyznam, ze czasem o tym mysle - ale troche w innych kategoriach..co jeszcze mnie czeka i co jeszcze moge/mam zrobic. nie zastanawiam sie nad tym czego nie zrobilam ..moze dlatego ze skonczylam wymarzony przez siebie kierunek (informatyke)..moze specjalizacja(multimedia) byla troche niewypalem na tej uczelni -no ale tego wzgledu ze ja prawie wszystkim sie interesuje - to w kazdej prawie dzialce z mojego kierunku sie odnajde ..no i nie chwalac sie udalo mi sie do tej pory troche juz sprobowac z mojej dzialki - przez chwile bylam nawet szefem z wlasnym zespolem. czasem tylko zastanawiam sie jakby to bylo pracowac w innym zawodzie- takim jak np. fotografia albo jakis artystyczny kierunek. co prawda zdolnosci plastycznych nie mam-choc staram sie je trenowac przez malunki na szkle [na razie efekty sa za slabe do pokazania, wiec nie ma ich w Inecie].
na chwile obecna staram sie cieszyc chwila i pracuje nad rozwojem rodzinki [no bo wiecie 2 koty i maz to jednak troche malo]
pozdrawiam cieputko, magda
|
|
|