Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-07-19, 15:10   #1710
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Witam po kilku dniach [emoji8]
Ciężko będzie was nadrobić. Coś was podczytywalam ale jakoś ciężko mi to idzie.
Mała meczy się z zaparciami jest niespokojna, nadal walczymy z kp po tym mleku mm które jej dawałam ale zdecydowałam pomimo zaleceń lekarza że już jej nie podam. Przecież w końcu ta bilirubina się wypłucze jakoś. Jak na razie jest tendencja spadkowa ale bardzo powoli to idzie. Dziś znowu krew pobrana zobaczymy jutro.

Ovejta ty pisałaś o tej bilirubinie że u was wzrasta? Dzieci karmione kp często tak mają przykład jest u nas ale wasz wzrost nie jest duży i nie panikuj. Wystawiaj dużo do światła dziennego i monitoruj.
Co do pobierania krwi to moja mała tyle razy ja miała pobieraną że szok ale ani razu z głowy, z wierzchu dloni, z palca i żyły łokciowej ostatnio 3 razy pod rząd.

Elaaa ja właśnie miałam się was pytać o ten pęcherz czy to normalne bo mam tak jak ty wogole nie czuje potrzeby chodzenia siku a jak idę to jestem w szoku że tyle mój pęcherz pomieścił. Czyli chyba to jest normą po porodzie.

Zua mnóstwo cierpliwości życzę i siły [emoji8] dasz radę jesteś silną babką głową do góry.

Summer ja pod wkładkę w foteliku a dokładnie pod pupę włożyłam cienka podusię złożona na pół i jest lepiej.

Rudy kot kciuki za wyjście do domku [emoji2]

Kitosa wszystko będzie dobrze, nie martw się na zapas. Wiem że fajnie się pisze ale jest pod nadzorem lekarza więc trzeba być tylko dobrej myśli.

Camelku dacie radę [emoji110]

Pisałyście o szczepionkach ja będę szczepić tymi 6w1 i pneumokoki płatną a jutro na wizycie opytam się jeszcze o meningokoki.

Monya mam nadzieję że wszystko u ciebie ok i już poznałaś się z Mareczkiem juniorem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bursztynku mam tak samo, jak już idę to sikam i sikam

Ja miałam wychodne prawie 2h, mleko odciągnięte, a mały i tak przespał ten czas. A ja od razu w lepszej formie jak spotkałam się z koleżankami z pracy, śmiechu było tyle, że aż mnie brzuch boli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując