Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dla kogo pachnieć? Wbrew czemu pachnieć?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-08-06, 21:12   #26
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Dla kogo pachnieć? Wbrew czemu pachnieć?

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Ale nie, nie jest tak do końca- na wizazu zawsze rajcuje mnie opinia o jakimś zapachu, że babciny.
Hihihi! To tak jak mnie, że spalenizna albo pogrzeb.

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Maly OT - od lat! tego nie slyszalam.
Hecate, może za dobrze wyglądasz i na zapach juz ludziom komplementów nie starcza?

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
a to mnie pocieszyłaś może rzeczywiście coś w tym jest i łudzę się, że na mnie Perły nie są odrażające dla innych
O, jestem pewna, że zupełnie nie są.
Ale gdybyś chciała mi kiedyś udowodnić, to zapraszam.

Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
Nigdy nie wąchałam tego słonia, ani perły. Kiepska ze mnie kobitka jest, bo nienawidze perfumerii i zakupów, ale co do negatywnych reakcji na perfumy to mam jedno doświadczenie, bo pewien czas używałam męskich perfumów u dziewczyn zawsze szok i śmiały się, ze jeszcze kobiety mi brakuje - zmieniłam perfum, ale nie ze względu na to ze ktoś mi cos mówił, tylko dla tego ze znalazlam lepszy, taki ktory bardziej mi sie podoba.
Ciekawe, jak one to zauważały?

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Nerchi - trzeba miec 'jaja' zeby uzywac meskich perfum. Ja nieraz nosze - Pi np. I chyba nawet nikt nie zauwazyl, ze sa ... meskie.
No właśnie na mnie też. Nigdy, nigdy...
A używam głównie męskich i unisexów.

Cytat:
Napisane przez taiwa Pokaż wiadomość
I długo myślałam, że to taki zapachowo bezproblemowy typ, aż do chwili kiedy nabyłam Insolence I tu naprawde pokazał co potrafi zaczynając od określeń "kochanie, nie obraź się, ale strasznie śmierdzą te perfumy", po mniej wybredne "bleee one walą jakąś wstrętną chemią", aż do żartobliwych "nie przytulaj się do mnie, bo się udusze, tak śmierdzisz"
Świetnie opowiedziana historia! I jaka prawdziwa.
Cytat:
Napisane przez taiwa Pokaż wiadomość
2. Perfumy, a osoby obce. Szczerze mówiąc reakcja osób zupełnie mi obcych, kolokwialnie mówiąc wisi mi i powiewa Nawet niechby odwracali głowe ze wstrętem
A znajomi? Tacy wiesz - nie bliscy, tylko znajomi po prostu?


Cytat:
Napisane przez olcia7 Pokaż wiadomość
Choć myślę, że i tak nagorsze perfumy są lepsze od zapachu potu zmieszanego z alkoholem i tuzinem wypalonych papierochów.
To prawda bezsprzecznie.

W ogóle najgorsze nawet perfumy na kimś mi nie przeszkadzają w sumie... I pisząc "najgorsze" nie mam na myśli obiektywnie najgorszych,, bo w takie nie wierzę, tylko takie, które są najmniej moje, takie, których bym nie założyła.

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Ciekawa zdolnosc psychoanalizy na podstawie zapachu... lol.
Lubie takie psychoanalizy na podstwie jednej cechy. Na przykład uwielbiam recenzję, na podstawie której dowiaduję się, że jestem męzczyzną po pięćdziesiątce, z Mercem, Rolexem i kobieta w stylu Coco Chanel... No bo co do tego, że Gucci PH do mnie pasuje wątpliwosci przecież nie mam żadnych!

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Jedyne czego nie zniese - to smrod potu, niedoprania itp. Tutaj ostentacyjnie prycham!
Mam tak samo. Nie prycham na żadne perfumy. Z resztą przy moim dziwnym guście omdlałabym z hiperwentylacji gdybym miała prychać przy wszystkim, co mi się nie podoba.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując