2008-08-07, 20:01
|
#1602
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
Napisane przez gothika
kupiłam dziś tą gencjanę - to mam tym bez rozcieńczania przecierać język?
ja prawdę mówiąc wogóle nie wygotowywałam smoczków i butelek tylko cały czas wyparzam, może od tego te plesniawki...
|
tak, pocierać. najlepiej nalej krople na patyczek od uszu i tym patuczkiem trzyj. jak dziecko sie pobrudzi to nic - gencjana sie spierze
mój pleśniawki dostał od brania smoczka do buzi przez kogoś dorosłego np. jak spadł. ja nigy nic takiego nie robiłam, ot, sprawdzałam czy jakiś włos się nie przykleił. od czasu do czasu umyłam smoczek (podczas lesniawek wyparzałam go 2x dziennie, tak samo butelki i smoczki do nich).
proszek - ja stwierdziłam ze ostatni raz używam lovelli. jak sie skonczy zobacze jaka bedze reakcja na normalny (jakis persil o kwiatowym zapachu). płynu do płukania uzywam od miesiaca i nic nie jest. a nasze rzeczy tez piore w lovelli - za jednym zamachem nasze i małego ciuszki.
|
|
|