2008-08-08, 13:17
|
#3
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 363
|
Dot.: on nie chce dzieci - liczące na zmiane - łączmy się :D
to moze ja zaczne od siebie 
moja sytuacja jest o tyle skomplikowana, ze moj tż jest rozwiedziony i ma z poprzedniego malżeństwa córeczke. ja bardzo chcialabym miec dzieci ale on ma do tego podejscie: "w przyszlosci". ja coprawda mam bardzo dobry kontakt z małą ale wiadomo - to nie to samo. a przez to tez ciężko jest mi nie myśleć o dzieciach - no bo jak mozna o tym nie myslec bawiac sie z przeslodką 6latką? kiedy gdzies na miescie widzimy male dzieci oboje stwierdzamy, ze dzieci są cudowne.. tylko, ze zawsze potem w jakis sposób dopada mnie smutek.. bo zaczynam jeszcze bardziej marzyć o wlasnym maleństwie.
nigdy nie powiedzialam mu wprost jak bardzo marze o dziecku.. ale kiedy pytalam ogolnie o dzieci, zawsze bylo, ze później.
a ja coraz bardziej tęskno spoglądam na ciązowe ubrania, male dzieci i kobiety w ciąży, których (moze mi sie tylko wydaje) jest wszędzie pełno
|
|
|