[madlen998]

Opowiem wam coś. 3 lata temu poznałam chłopaka. Od razu jakoś zaczęliśmy się dogadywać i od tej pory się spotykaliśmy. Niestety po jakimś czasie zerwał ze mną. Nie mogłam tego znieść. Bardzo go kochałam. 2 lata spotykaliśmy się tylko na imprezach wspólnych znajomych. Po ponad 2 latach rozmawiając, on powiedział że możemy spróbować jeszcze raz. Ucieszyłam się jak cholera. Dzwoniłam do niego, rozmawialiśmy. On bardzo dużo pracował, nie miał zbytnio czasu ale jak znalazł chwilę to rozmawialiśmy. Mieliśmy po prostu powoli i spokojnie zacząć wszystko od nowa. Nagle, z dnia na dzień przestał się do mnie odzywać. Zablokował mój numer. Jak pisałam, nawet tego nie czytał. Wczoraj zadzwoniłam do niego z innego numeru, odebrał. Ale jak tylko usłyszał mój głos, bez słowa się rozłączył. Chciałabym poznać wasze opinie na ten temat, bo ja już kompletnie nie wiem co mam zrobić. 😕