2008-08-08, 22:23
|
#16
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Dla emigrantek zadowolonych z zycia :)
Nask ja jestem/byłam dyskryminowana przez mojego managera.
Facet jest kuty na 4 łapy i kryje się jak może, poza tym jest lekko ograniczony światopoglądowo (wygłasza teksty typu: dyplom tego gościa jest mniej warty niż papier, na którym go wydrukowano). Gdyby wystarczyło mi determinacji i babrania się w tym wszystkim, zwyczajnie rozpoczęłabym procedurę prawną.
Nie rozpocznę, bo gośc jest na zwolnieniu lekarskim, a jak go nie widzę to pracuje mi się suuuper.
Co do służby zdrowia: trzeba mieć farta i nie widzieć szpitala i innych przybytków tego typu od kuchni.
Ja widziałam: no thank you.
Z drugiej strony:
Opieka ciążowa świetna ( jak dla mnie)i uwaga: ginekologiczna też , nawet wyjątkowo zapraszają mnie co rok na cytologię a jak się nie stawię lub przesunę termin to dzwonią i pytają co się stało. Ostatnio jak byłam się skonsultować z lekarzem to się czułam... jak nie w szpitalu, wszyscy jacyś tacy słodcy.
|
|
|