Dot.: Pytanie o studia - pomożcie!
Jestem przeciwniczka studiowania czegos, bo to oplacalne. Ja jestem na poli ale na typowo technicznym kierunku. Jaki jednak sens studiowania ADMINISTRACJI na politechnice? Dla tytulu INZ? Wolne zarty - inz musi byc z konkretnej, TECHNICZNEJ dziedziny. Na administracji lykniesz troche wiedzy ogolnej ale nic z tym w przyszlosci nie zrobisz. Jesli interesujesz sie administracja - idz na uniwerek.
Suzi - na poli ida glownie chlopaki po technikach, zainteresowani tematem. Nic dziwnego, ze bardziej kumaja pewne zagadnienia, co nie znaczy, ze maja do tego wieksze predyspozycje ze wzgledu na plec.
Prawda jest, ze na ten moment brakuje fachowcow i student na 4 roku moze zarabiac 5 tys na reke - po politechnice latwiej jest o prace, gdyz jest zapotrzebowanie na inzynierow.
Prawda jest, ze na wysokie stanowiska w duzych korporacjach chetniej zatrudniaja studentow dziennych. Zaoczni sobie radza glownie dzieki wyrobionym za wczasu kontaktom.
Moonlight - na poli za duzo w ksiazkach nie siedzisz ale jest sporo czasochlonnych projektow, ktorych czas wykonania nie jest uzalezniony od zdolnosci.
|