Jestem chuda! czy to dlatego nie umiem sie kochać!!
To moj pierwszy post wiec prosze, jesli zrobie jakis bład... to mi to wybaczcie.
Mam wielki problem od ponad 6 lat jestem z chlopakiem i wspolzyjemy tez juz dosyc dlugo.... ale moim problemm jest to ze nigdy nic nie czulam!! nie mowie tutaj juz nawet o przyjemności ale nawet w momencie kiedy on jest we mnie czuje, a wlasciew nie czuje nic. A co mnie juz najbardziej zaczelo martwic, ze moj facet ... tez nie moze znalesc dla siebie komfortowej pozycji tak zeby on cos czul... doslownie tak jak bym miala tam wielka '' próżnie'' a nigdy nie urodzilam dziecka.
jestem juz tym powaznie załamana, wiadomo sex nie jest najwazniejszy...... ale...
ostatnio tak sie nad tym zastanmawiam, ze moze przyczyna tego wszystkiego jest moja ''masa'' ciała a raczej te marne 48 kg na 176 cm wzrostu, a wiec mozecie to sobie wyobrazić.
ogolnie mam bardzo szybka przmiane materii, i jest to moj odwieczny problem, przytyć 5 kg czasem zajmuje mi pol roku, a zeby je stracić doslownie 8 dni.
Takze moze fakt ze przez ostatnie 3 lata bylam za granica i pracowalam tam ciezko od rana czesto do wieczora... zostawilo slad po sobie, juz niejestem tak sprawna fgizycznie... tzn podczas stosunkow, bola mnie nogi w danej pozycji, jest mi nie wygodnie i takie tam.
wiec moze moje mieśnie w pochwie tez juz nie sa takie silne moze powinnam je ćwiczyc??
Błagam was pomocy, jestem juz bliska płaczu i załamania.
|