[becias1234]

Napisane przez belona

Witam ! Prosze o rade.

Czy kolo Londynu jest parafia ktora wystawi mi licencje bez duzych kosztow finansowych i biurokracji?
Czy ladwiej jest o licencje w Polsce czy UK?
Czy swiadek musi byc bierzmowany?


Od 3 lat mieszkam kolo Londynu. Dwa lata temu bylam w Polsce w mojej parafi bo potrzebowalam zaswiadczenie zeby byc matka chrzestna. Wtedy juz ksiadz podkreslil ze mi wystawi zaswiadczenie do chrztu ale mam sie zastanowic z przyszloscia jesli bede chciala slub to bedzie problem bo nie uczestnicze we mszy itp. Przeciez jestem zagranica.Moja mama nalezy do kolka rozancowego moze sie z nim dogada. Ja osobiscie nie lubie tego ksiedza.
Potrzebuje licencje bo slub chce brac w parafi sasiedniej bo obok jest sala weselna.

W Angli bylam w Polskiej parafi ksiadz kaze mi sie zapisac do parafi w Angli. Ale dow


Ja moze udobrucham ksiedza z parafi z Polski.
Ale moj chlopak przebywa 5 lat zagranica i nawet nie pamieta do jakiej parafi nalezal w Polsce jest wierzacy nie praktykujacy.
Z kat on ma sobie zorganizowac licencje?
Moze mi ktos poradzic czy wszystko w Polsce czy w Londynie zalatwiac i od czego sie zabrac.
Na razie mamy zarezerwowane kosciol gdzie ma byc slub ale potrzebujemy dokumenty.
Bede wdzieczna za pomoc.
Dziekuje z gory.
Belona

U nas ksiadz powiedzial ze jak ktos przebywa za granica dluzej niz 6 miesiecy powinien zapisac sie do polskiej parafi kolo jego miejsca zamieszkania.Co do nauk przedmalzenskich to my np. mielismy tylko 5 spotkan po 45 minut-Kosztowaly razem 40 funtow.potem za licencje i spisanie protokolu dla nas obojga zaplacilismy 50 funtow o to byly cale nasze koszta takze nie wydaje mi sie ze to az tak duzo.A przynajmniej masz na miejscu kontakt z ksiedzem i jak masz jakis problem to ci pomoze przynajmniej nasz taki jest.A pozatym udogodnieniem jest jeszcze ze nie musisz chodzic na jakies tam skupienia i do poradni malzenskiej bo wyszystko ksiadz zalatwia na naukach przedmalzenskich.Mam nadzieje ze troche pomoglam jak masz wiecej pytan to pisz.