Witam
czy ktoś z Was miał robioną skleroterapię ?
w pierwszy dzień wstrzyknięto mi pierwszą dawkę.
później miałam kontrole, lekarz stwierdził, że trzeba dostrzyknąć..
no i dostrzyknął mi dawke

dzisiaj byłam na kontroli i stwierdził, że wszystko pięknie ładnie ... dopytywałam się 2 razy, co to za jeszcze niebieska linia ? a on do mnie, że do od pończochy ... i że efekt bardzo ładny..
wróciłam do domu, wreszcie po 2 tygodniach ściągnęłam pończochę..
i tak różnica JEST , znacząca... ale nie aż taka jaką chciałam

była to niewielka żyłka, więc oczekiwałam troszkę więcej....
widać po niej taki ślad.... nie wiem, lekarz tego nie widział ?
ja to dalej widzę... taki niewyraźny ślad.. i nie wiem, czy to zejdzie??
to miejsce jest twarde i troszkę boli nadal...
ktoś miał ten zabieg? po jakim czasie efekty były końcowe, wyraźne???
może np. za tydzień to całkiem zejdzie ??? ..
czy potrzeba znowu wizyty ?
proszę o pomoc !!

