2018-08-20, 17:51
|
#2
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Prawdziwe oblicze związku
Cytat:
Napisane przez Mucha_Ropucha
Czy to zawsze jest tak, że w zdrowym związku idzie się na kompromisy, spędza się razem czas choćby chwilę dziennie (zakładając, że obydwie osoby są w domu)? Czy może po czasie w każdym związku jest nuda, brak szacunku, wyzwiska, a później bez żadnego "przepraszam" (bo się oczywiście nie należy) przechodzi się do porządku dziennego?
|
Na pewno nie w każdym. Nie kłócę się z chłopakiem jakoś szczególnie, o ile w ogóle, ale na "hej, po prostu źle się zrozumieliśmy" czy "przepraszam" kiedy któreś z nas jest czymś wkurzone czy sfrustrowane i trochę się to odbije na drugim - na to zawsze jest miejsce. Trzeba pamiętać, że się stoi po tej samej stronie, a nie przeciwko sobie, i że chodzi o to żeby wypracować rozwiązanie a nie postawić na swoim / wyżyć się / użyć tego super satysfakcjonującego złośliwego tekstu który właśnie przyszedł do głowy. A jeśli 4 lata związku to za mało, to moi rodzice są razem chyba z 25, spędzają razem miażdżącą większość doby i chociaż są teraz spore problemy finansowe i zdrowotne i nie randkują może jak nastolatkowie, to ciepło i szacunek są zawsze. Wyzwiska czy brak szacunku - nie ma opcji. Jak się człowiek godzi na takie związki i marnuje w nich życie, to siłą rzeczy nie zna niczego innego.
A jeśli jesteś z idealnym facetem i czujesz się samotna, zraniona i odrzucona, to nie jesteś z idealnym facetem.
|
|
|