Dot.: Trudna sytuacja do której sama doprowadziłam
Autorko, choc teraz tego nie czujesz, to najlepsze co moglo sie stac. Pozegnalas niewiernego faceta i przyjaciolke - pinde.
Poczatki beda ciezkie, ale pomysl ze dalej moglabys tkwic w tym bagnie.
Eks pewnie polecial do "przyjaciolki" w podskokach konsumowac zdrade emocjonalna...
Chcialabys byc z takim facetem i planować przyszlosc?
Chcialabys miec dalej przyjaciolke ktora za twoimi plecami bez skrupułów rozwala twoj zwiazek?
Od takich ludzi najlepiej sie odciac - niech sobie ukladaja zycie w swoim wlasnym gnoju.
Ty pojdziesz do przodu, otrzasniesz sie i zawalczysz sama o siebie.
Trzymaj sie cieplo
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|