[Pani_Mada]

Napisane przez plaisanterie

Jak rozumieć ogłoszenie z olx o wynajmie?
Pierwszy raz w życiu zaczęłam oglądać ogłoszenia o wynajmie mieszkania,do tej pory mieszkałam na wsi i teraz mi głupio pytać kogoś znajomego.


W ogłoszeniu jest napisana cena np. 1000zł, tam po prawej stronie,
a na dole,gdzie są pola np. liczba pokoi, piętro, jest rubryka "czynsz (dodatkowo)" np. 500zł. No i w opisie na dole jeszcze dopisek,że dodatkowo opłata za prąd, gaz. I teraz pytanie: Ile faktycznie trzeba zapłacić za takie mieszkanie?
1) 1000zł + od zużycia gazu i prądu co miesiąc?
2) Czy może 1500zł+ ten gaz i prąd/ miesiąc?
3) A może 500zł+ gaz i prąd/miesiąc?

tak jak dziewczyny pisały, opcja 2.
na pewno warto popytać właściciela jakie wcześniej były rachunki, tzn ile poprzedni mieszkańcy wydawali na prąd i gaz. rozrzut może być straszny. ja za prąd płacę 40 zł za dwie osoby. widziałam ogłoszenia gdzie pisano, że prąd to średnio 140 zł/msc (przy kuchence gazowej i ogrzewaniu miejskim - czyli tak jak u mnie). a więc różnica spora przy niby podobnych warunkach.
dopytaj się też koniecznie co zawiera się w czynszu i jeśli są tam zaliczki na wodę, to na jakie ilości. bo często zdarza się, że właściciel ustala śmiesznie małe limity wody, żeby czynsz był niższy, a potem przychodzą kosmiczne niedopłaty, bo okazuje się, że jednak nawet bardzo oszczędne 3 osoby zużywają więcej niż 1m3 ciepłej wody na miesiąc.
no i jakie jest ogrzewanie. najlepiej chyba wychodzi miejskie. jeśli jest gazowe lub elektryczne to trzeba się liczyć z większymi rachunkami w zimie.

tak swoją drogą to nie wiem, w jakie miasto celujesz, ale czynsz 500 zł to wg mnie dość wysoki czynsz.