|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)
Karolina, Asiu, trzymam kciuki za karmienie, najgorzej jak czlowiek zachodzi w glowe o co moze malemu stworzeniu chodzic. Karolina, ale ta salatka to po prostu pokrojone owoce czy jakis sos robisz do tego?? Pytam, bo rzadko jadalam owoce i nigdy w takiej formie, a chcialabym troche wzbogacic diete wlasnie o owoce.
Camelitos, raczki, raczki... U nas przez te kolki tez tak bylo - ryk bez przerwy, a na rekach cisza i cwaniackie spojrzenie pt. "Bite me".
Boanka, masz niedoczynnosc?? W ogole mozna przejsc z niedoczynnosci w nadczynnosc??? A moze u ciebie to Hashimoto po prostu??
My juz w domu... Nawet z tztrm posprzatalismy dom, oporzadzilismy czworonogi, wykapalismy Prezesa itd. Tyle dobrze, ze Prezes padl, to sobie na spokojnie kuchnie posprzatalam, pijac Lomze O%. Las ma na to dziecko zbawienny wplyw.
Wysłane z mojego Prime_2 przy użyciu Tapatalka
|