Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy listopadowe 2018 - część IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-09-03, 15:55   #872
Sylvana
Zadomowienie
 
Avatar Sylvana
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 149
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV

[QUOTE=tetrikk;85802236]
Cytat:
Napisane przez Sylvana Pokaż wiadomość

Tylko nawet najbezpieczniejszy fotelik z crash testów nie sprawdzi się jeśli nie będzie pasował do samochodu i dziecko będzie siedziało pod złym katem.
O rany myslalam ze odrobilam zadanie domowe, przejrzalam caly ranking crash testowy 2018 fotelikow z atestami
a jak ten kat wymierzyc? Ja mam jakis uzywany narazie no name ten fotelik.


Dziewczyny moj fotelik wlasnie jest taki ubogi i zastanawiam sie czy te wewnetrzna wkladke z podtrzymaniem glowki mozna osobno dokupic nawet z innej firmy i wypelnic ten fotelik??

Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Dziewczyny ogólnie dzięki za porady odnośnie koloru ale trochę wczas [emoji23] ale Sara ma rację, trochę zjaśniał jak wyschło, zrobię zdjęcia jutro w świetle dziennym

Dziewczyny tak siadłam i się zorientowalam że mało małego czułam dzisiaj, ale tłumaczę sobie ze dużo się ruszałam i ja go nigdy nie czuję jak się ruszam... Ale teraz leżę na boku i póki co nic, mam nadzieję że się zaraz obudzi ;/

Figulina987 ja mam salon szaro biały a górę mam w kolorach już, jeden pokój biały z 2 ścianami w takiej butelkowej zieleni, moja sypialnie szara z granatową ściana a pokój młodego miał być w pastelowym groszku a wyszedł ciemny groszek [emoji23] ale mam białe meble kupię białe półki i jakieś jasne zasłonki i dywanik i powinno to trochę rozjaśnić tą trumnę hah

Sylvana co do laktatora to właśnie ja mam elektryczny i raz z głupa spróbowałam i po jednym pociągnięciu się przeraziłam xD aczkolwiek tłumaczę sobie, że jak będzie mleko w piersiach to nie będzie to aż tak mnie przyjemne bo przyznajmniej będzie miał co ten laktator wyssać, a tak są sucho to nieciekawie :p

Noo młody kop mamę ;(


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Spokojnie, na pewno panikujesz a maly ma sie dobrze.
A jaki ten laktator masz? jakiej firmy


Wydaje mi sie ze ten avent natural ma taka najlepsza chyba wyprofilowana miseczke bo jak patrze na te sztywne plastiki od laktatorow to uwierzcie mi moja mikro piers tam nie dopchnie sie pewnie do konca tego ujscia a avent wydaje sie taki przyjazniejszy jesli chodzi o profil


Cytat:
Napisane przez ewka_mewka Pokaż wiadomość
Dews, na pewno jest ok, tym bardziej, że czujesz delikatne ruchy. Jak jestem zabiegana i mam dużo pracy to też mało czuję maluszka. Czy badasz się tym glukometrem. Jutro mam ostatni dzwonek, żeby zrobić krzywą cukrową na własną rękę i tak się zastanawiam. TŻ ma glukometr i może mi w domu badać cukier codziennie. Z drugiej strony waham się nad tą krzywą...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem juz 28 i 4 dni i nei robie krzywej, zawsze mialam niedocukrzenie bardziej, powinno sie niby do 26 tc wiec juz chyba u mnie bez sensu robic, jakos nie czuje potrzeby, dziecko mikro ja mikro przy cukrzycy ciazowej dziecko jest zazwyczaj wiekszych rozmiarow niz powinno, w PL robia zlecaja jako obowiazkowe te badania na zachodzie juz nie wiec kochana jak sie czujesz dobrze i nie masz mozliwosci nie sadze ze stanie sie dramat


Cytat:
Napisane przez justyna_fli Pokaż wiadomość
Dziewczyny wpadam sie pochwalic moim kalafiorem! Dzis mielismy chrzest u siostry męża i ja bylam chrzestna. Wyobrazcie sobie ze przez prawie cala impreze mialam sukienke zalozona tył na przód [emoji33] nikt sie nie skapnal lacznie ze mna i mam nadzieję ze na zdjęciach tez sie bedzie to widoczne bo chyba sie pochlastam [emoji23]

Sent from my MYA-L11 using Tapatalk
Justyna, zdarza się najlepszym hehehehe bedziesz miala co wspominac ze smiechem


Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Chciałam się tylko pochwalić jak minął mój wieczór.
Otóż leżę, relaksuje się przed tv i nagle.. Zza moich pleców.. Wylatuje...

PIEPRZONY NIETOPERZ

Dziewczyny zamarłam na minutę i tak patrzyłam jak mi lata nad głową ;/

Później wybiegłam, zostawiłam tel w salonie, zamknęłam drzwi bo na szczęście mam drzwi w salonie i tak patrzylam na niego (mam szybę w drzwiach) Szalony latał od ściany do ściany czasami tylko na chwilę usiadł na ścianie i tak po niej łaził blee...

Ja bez tel, TV gra, myślę może kota wyślę. Ale znając mojego kota, to ten nietoperz by go zaatakował prędzej niż kot nietoperza...

Poszłam więc na górę spać. Ale nie chciało mi się spać więc po godzinie zeszłam sprawdzić jak sytuacja. Patrze nietoperza nie widać, myślę oho moja szansa na odzyskanie tel. Okręciłam się więc kocem, wybiegłam do salonu po pilota od tv i tel i uciekłam haha. Tylko kurde ładowarka została w salonie a ja 2% haha

Zabezpieczyłam drzwi do salonu w razie w:

Załącznik 7636111

Hahah i do jutra mam nowe zwierzątko w salonie <3 Jutro wraca tż

Najlepsze że on tam za sofą kilka godzin musiał siedzieć bo już dawno na dole pozamykałam wszystkie okna ;/

Aż mi się młody w brzuchu z emocji zaczął ruszać więc chociaż jeden plus z sytuacji


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobre, usmialam sie niesamowicie
Ciekawe co na to TZ jak wroci
Choc ja bym pewnie to samo zrobila jakby jakis wielki owad czy pajak siedzial, nietoperza sie mniej boje, mialam jako dziecko pelno myszek i raz szczura pod opieka a to prawie taka mysz, tyle ze lata
Najlepszy kot, widze ze Twoj ma podobny klimat do mojego, czyli zaden lowca haha on by jeszcze pewnie czekal zebys Ty cos z nim zrobila i by sobie patrzyl tylko


Cytat:
Napisane przez Karolkowa_86 Pokaż wiadomość
Haha Vica na Was obydwu [emoji7]
A ja byłam zarejestrować się do szpitala do diabetologa i ogarnęła mnie pełna ☠☠☠☠a będzie wyobraźcie sobie baba prosto z mostu do mnie że oni ciężarnych nie przyjmują bo odsyłają do Krakowa
Pytam się baby to po co ten oddział jak nie można pomocy uzyskać ? A ona do mnie mówi że może mnie wpisać na październik, ja się zaczęłam śmiać i mówię pani ja w pazdzierniku będę rozwiązanie miała..
Wyszłam powiedziałam że nie wiem po co ten szpital stoi jak z byle gównem do Krakowa wysyłają.
Dzwonię do mojego mówię jak sytuacja stoi, ten się drze idź prywatnie ja mówię wszystko fajnie pięknie ale nie wiem czy w ciąży przyjmie taką pacjentkę skoro w szpitalu mi odmówili, poszłam spocona jak świnia pytam czy jest diabetolog no tak a przyjmuje w ciąży ? No tak, a cena wizyty ? 150[emoji848] i tu miałam zawał na miejscu ! Dziewczyny no kuźwa mówię do babki że muszę się skonsultować z mężem a ona że poczeka ten się drze na mnie że aż tyle kosztuje ? Ja mówię ja mogę jechać do Krakowa tłuc się ☠☠☠☠a busami a i tak nie będzie wiadomo na kiedy mi wizytę wyznaczą i że nie mam zamiaru jechać i dowiedzieć się że np wizyta pod koniec września ! No uciszył się powiedział że mi da na wizytę
Ale wiecie co jeszcze baba w tej prywatnej przychodni się ładuje mi w kolejkę i że ona tylko spytać coś chciała, mówię z uśmiechem, ja byłam pierwsza i też o coś chce się dowiedzieć ! Zmierzyła mnie, i stoi a ja rejestruje się podaje imię nazwisko a ona stoi tak że czuje jej oddech na karku ☠☠☠☠a ja ☠☠☠☠☠☠☠e !
Mówię do niej czy mogłaby pani odejść ? Jest ochrona danych osobowych ? A ona phi gówniara się rządzi.. powiedziałam jej że nie życzę sobie takich tekstów..
Eh..

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie [emoji173]
Nie znoszę takich okropnych kobiet w mioejscach publicznych, jak w ogole mozna tak komus obcemu ublizyc, gowniara jeszcze kobiecie w ciazy :conf used: Tym bardziej, ze kulturalnie ja poprosilas.........


Ja dzisiaj w lux medzie stoje w wielkiej kolejce przez moja umowiona wizyta u ginekologa, i moj TZ mowi, zobacz masz pierwszenstwo jest tabliczka ja mowie daj spokoj, zjedzą mnie tu jak będę świrować, że chce iść przed kolejkę i już bylam prawie przy rejestracji na co przychodzi laska z fakt większym brzuchem niż ja taka mala szafa jak to powiedzial moj, ale na pewno byla tak jak ja w 7 moze 8 tc, ja po prostu jestem mikro cala i ona ze wchodzi przed kolejke bo jest w ciazy a ja mowie do niej bo byla moja kolej ze przepraszam ale ja stalam w kolejce 20 minut i tez jestem w ciazy i ze nie przepuszcze jej a ona "tak to ciekawe", ja tylko "fakt ciekawie wygladac dobrze w 7 miesiacu ciazy.." widzialam, ze w☠☠☠☠ila sie i zamilka i mnie pomierzyla cala, poszlam do gina dowiedzialam sie ze do szpitala mnie nie zamyka narazie bo szyjka sie wzmocnila choc nadal krotka , odetchnelam.


Po wizycie poszlam na mierzenie cisnienia i wazenie i ej lapie za klamke bylam z pol metra z wyciagnieta reka do drzwi zabiegowego a ta sama laska z nikąd się wzięłą staranowała mnie z boku doslownie i sruuu do zabiegowego i dzien dobry ja na wazenie i zamknela mi te drzwi przed nosem a ja taka wryta w szoku stanęłam przed tymi drzwiami i nic nie zdążylam jej powiedziec, ze przeciez bylam pierwsza i chyba widzi ze wchodze..... :conf used:
Moj tylko powiedzial do mnie, ze zaraz cos kobiecie powie bo normalnie zachowuje sie jak niewychowana nastolatka na zawodach.
Ja mowie spoko odpusc, usiadlam po chwili juz moglam wejsc, masakra.
Sylvana jest offline Zgłoś do moderatora