|
Dot.: Spotkanie z koleżanką z internetu
Mam na myśli to, że mieliśmy sporo sprzeczek w ostatnim czasie i trochę się pogmatwało. Przed tą lawiną kłótni było między nami naprawdę dobrze. Nie wiem, może to jakiś etap docierania się. Chyba jestem jeszcze zbyt niedoświadczona, by to określić.
Teraz bardziej mnie nagli temat koleżanki, bo spotkanie ma się odbyć w przyszłym tygodniu, a ja dalej nie wiem co mam o tym myśleć. Przez cały nasz związek nie musiałam się tym martwić, bo on nie spotykał się z żadnymi kobietami poza mną. Nie miał takiej potrzeby. Z tą też tylko pisał. Nawet nie rozmawiali nigdy przez telefon.
|