brak normalnego funkcjonowania w życiu
Witam,
natchnął mnie inny wątek na forum.
Mnie dotyczy brak możliwości samotnego mieszkania, pójścia do lekarza ani gdziekolwiek. Chociaż z drugiej strony nie mam znajomych i nie nawiązuje relacji, nie umiem zagadać. Często nawet mając z kim iść i tak nie chcę. Nie pracuje, studia wybrałam te gdzie mogę iść z kimś znajomym. Boję się sama nawet zadzwonić w jakiejś sprawie. Mój problem jest więc duży. Próbowałam iść na terapię, ale zasada jest taka, że najpierw testy, a potem można się zapisać na terpię. W marcu przeszłam testy, które miały jakiś współczynnik zakłamania, więc są nieważne i czekanie do września na kolejne, dopiero potem mogę się zapisać na terapię. I znów czekanie, o ile przejdę testy.
Co może mi dolegać ?
|