2018-09-07, 13:42
|
#91
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Slub/Wesele - koszta dzielone po polowie,czy to sprawiedliwe?
Cytat:
Napisane przez Kmee
Mnie zastanawia ile zwolenniczek całkowitej wspólności zarabia dużo więcej od swoich mężów? Czy będąc np. głównymi sponsorkami wesela (powiedzmy dziewczyna 90% a facet 10%) z miłą chęcią płaciłybyście za zdecydowaną większość jego gości, utrzymywały męża na co dzień itp. ? Tak z ciekawości. Gdzie jest granica między "nie ważne ile kto daje" a "jednak mógłbyś coś dołożyć do domowego budżetu" ?
|
Wyobraź sobie że biorąc ślub nie miałam takich myśli - jego goscie, moi goście. Nie przeliczałam tego na złotówki bo jak tworzę z kimś związek partnerski to albo całkowicie albo nie ale nie nazywam tego w takim razie związkiem. U nas na ślubie byli moi rodzice, u niego rodzeństwo z partnerami i dziećmi. Płaciliśmy wspólnie bo nawet przez myśl nam nie przyszło żeby to rozgraniczać i zachowywać: moje, twoje, ale prezenty wspólne. Dla mnie to jakiś kosmos. A jak partner straci pracę np to wyrzucicie na bruk czy może będziecie się rozliczać jak w banku na zasadzie kredytu...?
I tak, przez jakiś czas utrzymywałam męża bo nie miał pracy i jakoś nie spadła mi korona z głowy. Po to stworzyłam z nim związek żeby iść przez życie razem w każdym aspekcie życia a nie jeszcze się rozliczać jak księgowy bo ja zjadłam 4 plastery sera a miałam zjeść tylko 2 i muszę się rozliczyć bo nie będzie sprawiedliwie.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
|
|
|