|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4
Ale Was wzięło na idealne ilości kosmetyków. U mnie to by wyglądało tak (szkoda że rzeczywistość nieco inna):
- podkłady 2 - lekki/letni i zimowy/wieczorowy
- pudry 2 lub 3 - sypki i Meteoryty ew. prasowaniec do torebki
- brązery 2 - matowy i połyskujący
- róże (hmm...) - tego nie potrafie określić
- rozświetlacze 3 - neutralny, różowy, złoty
- tusz 1
- szminki 2 lub 3
- byszczyki 3 lub 4
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
|