2018-09-08, 06:58
|
#4312
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)
Dziendoberki!
Mąż wrócił i obslyzyl Małą w nocy ( w sensie butelką, nie cycem ), a ja i tak sie nie wyspalam haha - może jutro !
Wiecie co, my to nie dostaliśmy żadnej kasy....ale jakos mi to jie przrszkadza. Od strony męża rodzenie sie dzieci vw rodzibie jest na porządku dziennym, i nie dostaliśmy kompletnie nic! Jedynie pieluchy od teściowej i grzechotke od szwagierki... od mojej strony jest to pierwsze dzieciątko w pokoleniu, i moje ciotki i wujki to oszaleli. Dostalismy zapas chusteczek, pieluch ( pytali co kupic, uznalam ze najlepsze są takie rzeczy co schodzą). Teraz odczuwam brak jakis zabawek, np maty, albo hustawki czy coś. No ale przyjdzie becikowe to kupie 
Mecz ogladalam do 70 minuty, potem padlam ma pysk. Mała spała do 5:30, oby tylko dibrze przybierala bo podoba mi die jej nocny tryb i nie chce byc zmuszana do wybudzania [emoji16]
Dzisiaj mam wychodne ! Ściągam mleko dla męża za przykladem Cami i lece na szmaty !
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|