2018-09-09, 21:19
|
#86
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Wyprowadzka z domu - kiedy?
Cytat:
Napisane przez damdalena
To jest bardzo częste. W roku akademickim poniedziałek rano nie dam rady korzystać z dalekobieżnych autobusów, bo są całe zapchane torbami studenckimi. Przez wiele lat nie mogłam pojąć czemu tyle komuś chce się wozić, przecież w miastach akademickich też są sklepy i pralki. Aż poznałam kuzyna męża. Co z tego, że wyprowadził się z domu mając 19 lat. Dziś ma 25 lat, a nadal żywi się tylko tym co z domu przywiezie, skarpetek to w życiu sobie sam nie wyprał, a mamusia jedzie raz na jakiś czas mu posprzątać/odmalować pokój, a ostatnio musiała jechać kupić i wymienić lampę choć on obok Obi mieszka... Także nie każda wyprowadzka z domu to dorosłość. A można mieszkać z rodzicami i być w pełni odpowiedzialnym, niezależnym człowiekiem.
|
ja tutaj widzę tylko i wyłącznie winę rodziców. bo nie dość, że wychowali dziecko na niesamodzielną sierotę życiową, to potem zamiast pozwolić/kazać mu dorosnąć to nadal utrzymują ten stan. bo nawet jeśli popełniło się ten błąd, że przez całe dzieciństwo wyręczało się dziecko we wszystkim to kiedyś musi dojść do tego, że trzeba go 'wyrzucić' z gniazda.
|
|
|