[pestycyda]

Aggs, pamiętam jak po ciąży zaraz mówiłaś o tym TSH i dopiero teraz zbadalas? Niegrzeczna! Zgłoś się szybko do Endo bo tarczyca sporo miesza w organizmie!
Brawo dla Bartka za samodzielne kroczki

Xzora, oby plastry pomogły! Mąż Cię oszczędza i bardzo dobrze. Klaudia i tatuś dadzą sobie radę!

Wojtek trochę płakał jak go odbierałam . Ciekawa jestem czy on tam cały czas tak buczy i popłakuje jak u dziadków w weekend. Dał nam wszystkim popalić oj dał. Rodzice się bali z nim zostać bo jak wychodziliśmy z tżem z pokoju to był płacz. Wyszliśmy w sobotę i w niedzielę dwa razy na 30 minut i za każdym razem skończyło się noszeniem Wojtka po dworze żeby nie płakał. Jak w niedzielę się obudził i poszła do niego moja mama jako pierwsza to zamiast się ucieszyć jak zawsze to się rozdarł straszliwie i cały poranek buczał. Jak on się tak w żłobku zachowuje to ja tym opiekunkom współczuję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz