Dot.: Marnowanie czasu mimo głowy pełnej planów - wspierajmy się!
No może faktycznie nowe maszyny prostsze w obsłudze. My mamy już w sumie zabytkową, więc z nią to się boję sama bo nie chcę tacie igły połamać.
Może się kiedyś na małą, własną skuszę?
Wykroje i burdy to mam b jak tata szył to kiedyś razem zbieraliśmy. No i spódnice ręcznie szyłam i tym podobne rzeczy.
No u mnie kwadransik słówek hiszpańskich na dziś zrobiony.
---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------
Tak, frywolitka to rodzaj koronki klockowej. Takie małe ręczne krosno trzeba opanować.
|