Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Najlepsze tabletki, kapsułki, witaminy poprawiajace kondycje włosów- ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-09-11, 16:39   #3232
Cariiba
Przyczajenie
 
Avatar Cariiba
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Racibórz/Wrocław
Wiadomości: 12
Dot.: Najlepsze tabletki, kapsułki, witaminy poprawiajace kondycje włosów- ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez elmoska Pokaż wiadomość
Witam was dziewczyny
nigdy nie przypuszczałam że dotknie mnie problem wypadających włosów
Zawsze miałam ich całą masę i zbytnio nie przejmowałam się tym że mi wypadają... bo przecież jest ich cała masa
Jednak pod koniec czerwca włosy zaczęły mi lecieć w zastraszającym tempie. Za każdym przeczesaniem rękoma zostawało ich mnóstwo na dłoni, to samo było na szczotce, nie wspomnę co działo się po umyciu... dosłownie wyciągałam pasma włosów.
Zaczęłam działać na własną rękę... Odstawiłam farbowanie, prostowanie, suszenie Kupiłam biotebal (jestem w trakcie 1,5 opakowania) do biotebalu Pani farmaceutka poleciła mi też Skrzyp Polny Olimp. zastosowałam się do jej zaleceń, ale jak tylko skończył się skrzyp kupiłam falvit.
Stwierdziłam że brakuje mi witamin i minerałów (biorę ok 2tyg)
Włosy myję w szamponie z rzepy. Dwa razy w tyg. nakładam maskę z wax i biovax z jaśminem i mlekiem kokosowym
Zrobiłam też badania krwi łącznie z tsh, tf4. Badania nic nie wykazały, czekam na wizytę u dermatologa i ginekologa ale to dopiero w następnym miesiącu
Czy zauważyłam jakieś zmiany? Hmm... na pewno wzmocniły mi się paznokcie, mam ogromny wysyp baby hair, co do wypadania włosów może zmniejszyło się w jakimś minimalnym stopniu, ale niestety cały czas "znaczę teren"
Właśnie zakupiłam szampon Dermedic Capilarte i zobaczymy co będzie dalej
Mam dokładnie ten sam problem, nagle pod koniec czerwca zaczęły mi wypadać strasznie włosy. Po dwóch tygodniach byłam przerażona, że mam ich coraz mniej. Najpierw zaczęłam pić skrzypokrzywę (3 tygodnie), ale nic nie pomagało. Poszłam na badania krwi i wyszedł niedobór żelaza, ale nie chciało mi się wierzyć, że przez to mogą mi aż tak strasznie lecieć. Badam hormony i nie wychodzi żadne przekroczenie norm.
Lek z żelazem, który przepisał lekarz, łykam od 7 tygodni i niestety na razie nie widzę zahamowania wypadania.
Do tego biorę Silicę biotynę max od 6,5 tygodnia.
Wcierałam też kozieradkę przez 6 tygodni, ale też nie widziałam poprawy (na razie zrobiłam tydzień przerwy, może do niej wrócę).
Zaczęłam pić olej lniany - 2 łyżki dziennie - na razie niecałe 4 tygodnie.
Od jakichś 2 tygodni stosuję szampon Dermedic Capilarte i serum z tej serii.
Jestem załamana, bo nigdy nie miałam takich problemów, a teraz jak za niecałe 2 lata ślub, to przypałętało się takie coś i nie wiem jak z takiej ilości włosów zrobię fryzurę, bo mam ich bardzo mało ;(
__________________
Wybrałam pielęgnację ciała z marką Braun
Cariiba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując