Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Lipcówki 2017 ❤️ cz. 13
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-09-13, 22:35   #275
anusia1990
Zakorzenienie
 
Avatar anusia1990
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 6 241
Dot.: Lipcówki 2017 ❤️ cz. 13

Cytat:
Napisane przez emmos Pokaż wiadomość
Morelle, jak po wizycie Pestki u lekarza?


Anusia, mamy te same buciki tylko w innym kolorze [emoji6] W ogóle chyba polubimy się z Mrugałą.
Dzięki za cynk o piżamkach, oczywiście kliknęłam. Plus jakieś ocieplane spodenki na później.
U nas sukienki też srednio sprawdzały się w tym roku. Na wyjscia jeszcze jakoś jakoś, ale w domu tylko Amelce przeszkadzały, gdy uczyła się chodzić. Rzadko więc zakładałam.

Amelka nosi teraz tak 80/86. I o ile spodenki z hm w rozm.86 są na nią ok, to bluzki z dł. rękawem wiszą dosłownie.


Xzora, super, że Klaudia tak pięknie poradziła sobie dziś w żłobku [emoji106]
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ✊️

Siil, ale Lu jest bystra z tym krzesłem[emoji1]Moja Amcia to by pewnie stała przy zlewie i marudziła, żeby ją podnieść do góry [emoji1] Z tym wchodzeniem na stół też niezle [emoji86][emoji85]

Pestycyda, dziś robiłam bikini i pachy [emoji6]
Oby kaszel szybko opuścił Wojtka✊️ Sen na pewno dobrze mu zrobi [emoji846]


Morelle, Nulka pracuje, więc pewnie z czasem u niej średnio.

Jon, dobre z tym zaśnięciem przy kanapce [emoji16] Fajnie, że Niko potrafi się ładnie sam bawić. U nas słabo w tej kwestii. Ulubiona zabawka teraz to kartonowa piramidka, leżała dluuugo w koszu i czekała na swoj czas. Teraz ustawiamy ją kilkadziesiąt razy dziennie, opowiadamy o obrazkach, robimy „bach”, składamy jedną w drugą i tak w kółko [emoji16] Fajnie, ale mama lub tata są niezbędni 🤷🏼☠♀️

Miałam zdać relację po laserze[emoji4] Przyjemne to nie było, ale tez bez przesady, nie bolało jakos mocno. A juz duza głowica na większych powierzchniach to w ogole luzik. Przy małej głowicy czułam jakby mi ktos gumką strzelał. Wg mnie do wytrzymania. Znieczulenie miałam okładem z lodu. Zaczęłam od pach i bikini[emoji6]

Poza tym Amelka coś mi od wczoraj gardzi jedzeniem. Wczoraj wydawało mi się, że gryzienie jej przeszkadza, bo mus na podwieczorek wszedł ładnie. Idąc tym tropem dzisiaj zblenderowałam jej obiad, a ona jesc nie chciała. Hmm zobaczymy jutro.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ogolnie mrugaly dostac w necie w konkretnym rozmiarze to graniczy z cudem
Cytat:
Napisane przez emmos Pokaż wiadomość
Morelle, jak po wizycie Pestki u lekarza?


Anusia, mamy te same buciki tylko w innym kolorze [emoji6] W ogóle chyba polubimy się z Mrugałą.
Dzięki za cynk o piżamkach, oczywiście kliknęłam. Plus jakieś ocieplane spodenki na później.
U nas sukienki też srednio sprawdzały się w tym roku. Na wyjscia jeszcze jakoś jakoś, ale w domu tylko Amelce przeszkadzały, gdy uczyła się chodzić. Rzadko więc zakładałam.

Amelka nosi teraz tak 80/86. I o ile spodenki z hm w rozm.86 są na nią ok, to bluzki z dł. rękawem wiszą dosłownie.


Xzora, super, że Klaudia tak pięknie poradziła sobie dziś w żłobku [emoji106]
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ✊️

Siil, ale Lu jest bystra z tym krzesłem[emoji1]Moja Amcia to by pewnie stała przy zlewie i marudziła, żeby ją podnieść do góry [emoji1] Z tym wchodzeniem na stół też niezle [emoji86][emoji85]

Pestycyda, dziś robiłam bikini i pachy [emoji6]
Oby kaszel szybko opuścił Wojtka✊️ Sen na pewno dobrze mu zrobi [emoji846]


Morelle, Nulka pracuje, więc pewnie z czasem u niej średnio.

Jon, dobre z tym zaśnięciem przy kanapce [emoji16] Fajnie, że Niko potrafi się ładnie sam bawić. U nas słabo w tej kwestii. Ulubiona zabawka teraz to kartonowa piramidka, leżała dluuugo w koszu i czekała na swoj czas. Teraz ustawiamy ją kilkadziesiąt razy dziennie, opowiadamy o obrazkach, robimy „bach”, składamy jedną w drugą i tak w kółko [emoji16] Fajnie, ale mama lub tata są niezbędni 🤷🏼☠♀️

Miałam zdać relację po laserze[emoji4] Przyjemne to nie było, ale tez bez przesady, nie bolało jakos mocno. A juz duza głowica na większych powierzchniach to w ogole luzik. Przy małej głowicy czułam jakby mi ktos gumką strzelał. Wg mnie do wytrzymania. Znieczulenie miałam okładem z lodu. Zaczęłam od pach i bikini[emoji6]

Poza tym Amelka coś mi od wczoraj gardzi jedzeniem. Wczoraj wydawało mi się, że gryzienie jej przeszkadza, bo mus na podwieczorek wszedł ładnie. Idąc tym tropem dzisiaj zblenderowałam jej obiad, a ona jesc nie chciała. Hmm zobaczymy jutro.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:
Napisane przez emmos Pokaż wiadomość
Morelle, jak po wizycie Pestki u lekarza?


Anusia, mamy te same buciki tylko w innym kolorze [emoji6] W ogóle chyba polubimy się z Mrugałą.
Dzięki za cynk o piżamkach, oczywiście kliknęłam. Plus jakieś ocieplane spodenki na później.
U nas sukienki też srednio sprawdzały się w tym roku. Na wyjscia jeszcze jakoś jakoś, ale w domu tylko Amelce przeszkadzały, gdy uczyła się chodzić. Rzadko więc zakładałam.

Amelka nosi teraz tak 80/86. I o ile spodenki z hm w rozm.86 są na nią ok, to bluzki z dł. rękawem wiszą dosłownie.


Xzora, super, że Klaudia tak pięknie poradziła sobie dziś w żłobku [emoji106]
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ✊️

Siil, ale Lu jest bystra z tym krzesłem[emoji1]Moja Amcia to by pewnie stała przy zlewie i marudziła, żeby ją podnieść do góry [emoji1] Z tym wchodzeniem na stół też niezle [emoji86][emoji85]

Pestycyda, dziś robiłam bikini i pachy [emoji6]
Oby kaszel szybko opuścił Wojtka✊️ Sen na pewno dobrze mu zrobi [emoji846]


Morelle, Nulka pracuje, więc pewnie z czasem u niej średnio.

Jon, dobre z tym zaśnięciem przy kanapce [emoji16] Fajnie, że Niko potrafi się ładnie sam bawić. U nas słabo w tej kwestii. Ulubiona zabawka teraz to kartonowa piramidka, leżała dluuugo w koszu i czekała na swoj czas. Teraz ustawiamy ją kilkadziesiąt razy dziennie, opowiadamy o obrazkach, robimy „bach”, składamy jedną w drugą i tak w kółko [emoji16] Fajnie, ale mama lub tata są niezbędni 🤷🏼☠♀️

Miałam zdać relację po laserze[emoji4] Przyjemne to nie było, ale tez bez przesady, nie bolało jakos mocno. A juz duza głowica na większych powierzchniach to w ogole luzik. Przy małej głowicy czułam jakby mi ktos gumką strzelał. Wg mnie do wytrzymania. Znieczulenie miałam okładem z lodu. Zaczęłam od pach i bikini[emoji6]

Poza tym Amelka coś mi od wczoraj gardzi jedzeniem. Wczoraj wydawało mi się, że gryzienie jej przeszkadza, bo mus na podwieczorek wszedł ładnie. Idąc tym tropem dzisiaj zblenderowałam jej obiad, a ona jesc nie chciała. Hmm zobaczymy jutro.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Podeslesz linka ktore spodenki, bo wlasnie potrzebuje. Nie mamy takich wlasnie cieplejszych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anusia1990 jest offline Zgłoś do moderatora