Dot.: Miasta, z których wszyscy uciekają...
Zaraz zaraz, ale osiedlowe pijaczki nie staną się trzeźwymi obywatelami, bo ktoś im zabronił kupić alkohol. Albo kupią go wcześniej, albo sami sobie nielegalnego bimbru upędzą w piwnicy. Ta historia już była, efekty są znane, dziwi mnie, że jeszcze ktoś wierzy w słuszność prohibicji.
|