2018-09-27, 19:23
|
#7
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Ciągle głodna na 1600 kcal
[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;85920636]Batonik byl bialkowy po treningu, wiec tutaj sobie nic nie zarzucam.[/QUOTE]
Ten batonik białkowy składa się prawie połowie z owoców, nie z białka, więc lipa a nie źródło białka. Sprawdzałam.
II śniadanie- znowu zamiast posiłku masz tylko owoc i to o stosunkowo wysokim indeksie glikemicznym. Czyli szybki wyrzut insuliny, szybko się wchłania i szybko jest się po nim głodnym.
Zaniedbania z pierwszej połowy dnia mszczą się po południu, wiem to po sobie. Jeśli do 14 nie najem się, to po południu będę głodna i będę starała się to nadrabiać. A tutaj, poza śniadaniem, to 2 kolejne posiłki słabe, szczególnie jeśli chodzi o kaloryczność tego obiadu.
Nie jesz mięsa? Widzę, że jesz jajka, więc sądzę, że weganką nie jesteś.
A jak z nabiałem?
Nie jedz owoców solo. Dorzucaj coś, żeby obniżyć ładunek glikemiczny (ja np. jem jogurt z bananem, chia i płatkami owsianymi).
Po treningu, zamiast batonika białkowego, zjedz coś, co jest bardziej białkowe, może sięgnij po odżywkę, bo tego białka to masz tyle, co w tej jajecznicy, batoniku i sałatce.
I nie bój się jeść więcej. Ważyłam 79 kilogramów będąc niższa od Ciebie (1,6 m), jem więcej i chudnę, mimo pewnych problemów z tarczycą. I nie ćwiczę regularnie, w sumie ostatnio ruszyłam się gdziekolwiek na początku września
|
|
|