Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak przechowujecie mięso?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-09-29, 21:00   #2
damdalena
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
Dot.: Jak przechowujecie mięso?

Cytat:
Napisane przez yemiola Pokaż wiadomość
Jak przechowujecie mięso? Ja zazwyczaj w sklepie dostaje mięso w jednorazówce. Gdy poleży z dwa dni w lodówce zaczyna śmierdzieć..
Co zrobic by bylo po 2-3 dniach dalej jadalne?
Po pierwsze trzeba kupić jak najbardziej świeże mięso. Sprawa nie jest prosta, ale można pooglądać i powąchać przy zakupie, wybrać sklep z dużą rotacją towaru, raczej omijać markety i małe sklepiki osiedlowe, podpytać gdzie inni kupują.

Co do mycia mięsa zdania są podzielone, ale ja jednak myję po przyniesieniu do domu. Odkrawam tłuste i brzydkie kawałki. Osuszam papierowymi ręcznikami, porcjuję i przekładam do zamykanego naczynia.

Kolejny krok to marynata. Oczywiście zależy jakie danie się będzie z tego robiło, ale jednak zamarynowanie mięsa podnosi smak dania, a przy okazji opóźnia proces psucia. Najlepiej by marynata zawierała coś kwaśnego, jakiś ocet. Przyprawy też mają jakieś tam działanie konserwujące. Najdłużej można przechowywać mięso w maślance w jogurcie naturalnym (w czasach gdy nie było lodówek ludzie trzymali mięso w zsiadłym mleku). Jak się nie ma czasu na przygotowanie marynaty, to wystarczy posmarować samym octem i przełożyć ze sklepowego woreczka. W zależności od rodzaju mięsa i marynaty można przechowywać do 3-4 dni. Dobrze jest trzymać takie mięso w szklanym naczyniu, ale może też być ceramiczne, emaliowane lub dobrej jakości worek foliowy (wygodny jest zip).


Mięsa mielonego nie powinno się długo przechowywać, najlepiej przygotować z niego coś od razu. Trzeba też pamiętać, że mięso pokrojone w kostkę jak na gulasz będzie szybciej się psuło niż taki duży kawałek do pieczenia. Jak jestem w dobrym sklepie mięsnym to kupuję od razu na kilka najbliższych obiadów. I najpierw robię coś z mielonego lub siekanego, kolejnego dnia jakieś kotlety/medaliony/bitki, a trzeciego dnia schab czy udka pieczone (bo jeśli długo leży w przyprawach, to właśnie najlepsze wychodzi). Świetne są pieczone udka w maślance lub pierś kurczaka marynowana w jogurcie greckim (z przyprawami), a potem obtoczona w bułce/płatkach/sezamie i usmażona - w obu przypadkach można trzymać surowe mięso w tej marynacie dość długo.

Edytowane przez damdalena
Czas edycji: 2018-09-29 o 22:15
damdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując