[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Belet

Ja się śmieję, że ma kryzys wieku wczesnośredniego (mam 29 lat) :d dorobiłam chyba trzy miesiące temu piątą dziurę (pozostałe powstawały pomiędzy 15, a 21 rokiem życia) w uchu, dwa miesiące temu drugi tatuaż (pierwszy jak miałam 20 lat), teraz kolczyk w języku, cały czas się czaję na industriala i jakoś na później jesieni będę rozbudowywać pierwsze tattoo, a w przyszłym roku pewnie zrobię rękaw. Poza tym ubieram się jak za czasów nastoletnich jak tylko wrócę z pracy, używam jedynie tuszu do rzęs, a jak ludzie się dziwią ile mam lat (i chyba nie jest to zdziwienie z grzeczności) to ja się uśmiecham kokieteryjnie i wewnętrznie płaczę, że to nie jest prawda, no i wzdycham platonicznie do 22 letniego trenera także oczywiście, ze przechodzę po raz kolejny nastoletni bunt tylko teraz bardziej świadomie i mam z tego większy fun

Haha ale dokładnie tak jest!
Mój spóźniony bunt nastolatka rozpoczął się w momencie, gdy nikt w zupełności nie wtrąca się w to jak moje ciało wygląda

Dziewczyny które tatuowały się u Marceliny Urbańskiej: pamiętacie ile czekałyście na odpisanie na wiadomość / finalny termin tatuowania?