Dot.: 10,5 latek czy to ok?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;85966432]A wiesz, że dziecko jest zdrowe? Bo może niekoniecznie, nie wiem, na ile znasz dziecko, na ile możesz ocenić jego rozwój.[/QUOTE]
znam bardzo blisko, młodzieńca bezpośrednio, sytuacje różne widziałam, a opowieści mrożą krew w żyłach
zdrowy, wysportowany 10,5 latek, najlepszy w klasie, bystry, wrażliwy chłopak
tu chyba chodzi o to, że matka ma problem ze sobą skoro nie widzi co robi dziecku, mną to potrząsa tylko myślałam, że może się czepiam i wymyślam, że może czasy się zmieniły chociaż moja 2 letnia wnuczka robiła sobie kanapki, a teraz jako 6cio latka wykonuje proste czynności przy sprzątaniu, myciu siebie, ubieraniu itp.....
---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------
a kaszka po co?
patrząc z boku to jakaś namiastka karmienia piersią
był czas, że młody nie chciał nic jeść, a kaszka z ręki matki wchodziła
nadal to trwa chociaż minęło sporo lat
|