[chocochocolate]

Witajcie. Jestem starająca się po wielu przejściach.. w zeszłym tygodniu w sobotę potwierdzono u mnie ciąże. Wróciłam do domu dostałam krwotoku - po skonsultowaniu na wizycie - nie poroniłam - ciąża 5 tydzień 2 dzień - krwiak w macicy - lezec. Leżę betę 5 tydzień 4 dzień zrobiona w nerwach - prawie 12000. Powoli zaczęłam się uspokajać choc wiem ze leżę jakby na minie. Problem pojawił się gdy w piatek wstałam - ogromne nudności wstręt do jedzenia, wyczulenie na zapachy.. i uwaga brak objawów od wczoraj. Czy to jest możliwe ? Nie mam ani wstrętu do jedzenia, ani mdłości, ani wymiotów czy bólu piersi. Jedynie lekko jak dotknę. Przeszukałam forum, wszyscy maja objawy np 2 tygodnie czy kilka miesięcy. Czy taki spadek nagły może oznaczać coś niedobrego ? Czy są tu jakieś dziewczyny które miały taka sytuacje ze miały mdłości i zaraz przeszły ? Jutro na 18.40 mam lekarza ale strasznie panikuje