Dot.: Zmiana na liceum zaoczne
Pomysł słaby i to bardzo. Mieszkałam z dziewczyną, która się w takiej szkole uczyła, albo raczej myślała, że się uczyła, po tak naprawdę, to fikcja nie nauka była. W takiej szkole łatwo stracić kontakt z rzeczywistością, bo niby masz np. z polskiego 5 za 5 z wypracowań, a jeśli dać je nauczycielowi z dziennej szkoły, to ledwo 3, albo i to nie. Z matematyką czy angielskim jest jeszcze gorzej. Poza tym, pierwsze 2-3 tygodnie w nowej szkole można się uczyć dużo i systematycznie, a potem większość ludzi dopada syndrom "matura za dwa lata, mam czas".
Samodzielne przygotowanie do matury jest dobre, jak się najpierw przerobiło porządnie w szkole cały materiał i chce się poprawić 1-2 przedmioty, a nie uczy się samemu od zera,
Nikt Cię w dziennej szkole na siłę nie zatrzyma, ale mając teoretycznie więcej czasu, stawiasz się w sytuacji gorszej od rówieśników. Z nauką nie da się "porządnie" i "na skróty" jednocześnie.
Edytowane przez casus_belli
Czas edycji: 2018-10-17 o 19:10
|