Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - GANG spod topiku dla starajacych sie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-08-15, 13:26   #2867
Mischoko
Zakorzenienie
 
Avatar Mischoko
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Swindon, UK
Wiadomości: 4 870
GG do Mischoko
Dot.: GANG spod topiku dla starajacych sie

Cytat:
Napisane przez fruzienka Pokaż wiadomość
Mischoko tez o tym pomyslalam i upieke taki tort TZtowi Poki co nie ma okazji, ale w sumie on jest tortowy chlopak, wiec wciagie w siebie na pewno


Alez dzisiaj duszno, umrzec z goraca mozna!! TRagicznie, slonce swieci ale tak zza chmurek, mogloby popadac i troche by ulzylo, a tak wszystko wisi w powietrzu, ble

Ja stoje nad dylematem, czy na magisterke isc dziennie czy zaocznie Moze cos pomozecie? Docelowo marzy mi sie bycie neurologopeda. Na zaoczynch bede miala dalej specjalnosc nauczycielska i do tego dodatkowo musialabym wziac logopedie, pod warunkiem, ze zbierze sie odpowiednia ilosc chetnych. I pozniej podyplomowka z neorologopedii.
Na dziennych bede miala juz tylko jedna specjalnosc, logopedyczna. Nie wiem co robic Gdyby udalo sie miec dziecko, to na kilka godzin dziennie znajdzie sie ktos do popilnowania. I na prawde jestem w dolku przez to, nawet mi sie sni po nocach Boje sie, ze bede zdawac na dzienne i sie nei dostane (jest 60 miejsc, na dyplomie mam 4,5, srednia ocen z licencjatu 3.89) i wyjde na debila, co nawet na stuia sie dostac nie moze Doradzcie cos....
No wlasnie co do tortu to jz juz postanowilam jeszcze zostalo 4 miesiace ale co moge juz planowac
a co do studiow: ja skonczylam licencjata i poszlam na magisterke zaocznie i to dopieor po pol roku od skonczenia bo poszlam do pracy. Magisterka kosztowala a mnie nie bylo stac wiec poszlam do pracy. Bylo bardzo ciezko bo w miesiacu mialam dwa tygodnie wolne od pracy to znaczy te w ktore jechalam na zajecia i dwa ktore pracowalam wiec bylo tak ze przez jakis czas w ogole nie mialam weekendow. Ale jakos poszlo i jestem zadowolona bo dzieki tej pracy wtedy mam dzis dobra
Cytat:
Napisane przez tatlinka Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki
ja chora w lozku leze , dwa dni temu moj zachorowal , dzisiaj kiedy sie obudzil stwierdzil ze nic go juz nie boli i jest zdrowy, za to cala jego choroba na mnie przeszla
Troszecze przelecialam to co pisalyscie i widze ze wasi nie lubia sprzatac ...
U mnie natomiast nie ma z tym problemu , moj to mi nawet pranie zrobi podczas mojej nie obecnosci kiedy ide do sklepu . Pod wzgledem sprzatania nie mam z nim zadynch problemow pozdrawiam
To szanuj sobie to co masz )) Moj misiek jak chce albo jak widzi ze cos mi jest to tez sam porobi to i owo ale akurat scielenie lozka czy pranie to nie on za to gotuje albo robi takie meskie porzadki w domu tzn montuje szafki uklada cos w schowku to mi dywanik przytnie ze starej wykladziny i takie tam i jeszcze bardzo lubi odkurzac nie mam pojecia czemu ))
__________________
Wszystko co dobre, jest nielegalne, niemoralne lub powoduje tycie
Mischoko jest offline Zgłoś do moderatora