2018-10-22, 15:21
|
#2258
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Moja spała 2h,ale musiałam ją dobujać,potem godzinkę. Za to rano zrobiła aferę,pojechaliśmy do mojej szkoły,zostawiłam ją z mężem,to tak krzyczała,nie mógł jej uspokoić,wróciłam dalej krzyk,w foteliku wrzask i jechałam z nią na rękach,wiem,że nie powinnam,ale nie dało się inaczej. Normalnie nie da się z nią wyjść,fotelik nie,wózek nie. Wrodziła się do teściowej,która tylko w domu siedzi Oby jej przeszło,bo wmarcu lub kwietniu chciałabym polecieć gdzieś samolotem. Juz teraz odpuszczamy,bo naprawdę sensu nie ma.
|
|
|