2018-10-23, 07:53
|
#2277
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Napisane przez dorka24
Mnie jedynie to pociesza że właśnie wiele kobiet ma ten sam problem. To ponoć taki kryzys, później powinno być lepiej. Ścuagnełam do butelki mleko i też nie chce. Za to śpi na rękach u tż. Jak się odłoży to będzie płacz, więc chyba dziś będzie dzień kanapowy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
U nas spanie w dzień nie wygląda źle, wiem w jakich godzinach jest czas drzemki to zanoszę go do łóżeczka, daje smoczek i pieluszkę przy twarzy i czasem udaje mu się tak zasnąć. Staram się go nauczyć do zasypianie samemu. Siedzę z nim i glaszczę po główce do momentu aż widzę, że ma takie 'ślepe' oczka i wtedy wychodzę, choć też bywają dni, że za nic sam nie zaśnie i trzeba go nosić. Ale dzień to u nas jeszcze pikuś, przychodzi wieczór i ja już się stresuję, że znowu nie pośpię, że znowu moje przemęczenie sięgnie zenitu. Już wolałabym żeby wcale w dzień nie spał ale żeby noc była w miarę..
Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
|
|
|