[szaruskowa]

Ania co do pozycji, to w zasadzie nic więcej się nie dowiedzieliśmy... fizjo był 2metrowym dryblasem a ja mam 152cm wzrostu, więc jak mi mówił że Pola ma dopiero 5kg i można ją nosić jedną ręką to mnie to nie przekonywało mogę Ci powiedzieć tylko tyle, że jak nosisz małą z głową na zgięciu łokcia to jej jedna ręka nie powinna wisieć na dole, tylko obie powinna mieć koło siebie (nie wiem jak to opisać) żeby ułatwić jej zajarzenie, że ma ręce i że obydwu może używać haha.

Ja jestem wariatką, mąż mi wziął Polkę na 2,5h na spacer żebym mogła robić co mi się podoba, więc umyłam okna, wymieniłam firany, zrobiłam 2 pralki prania, pozamiatałam, umyłam podłogi, posprzątałam w kuchni, poukładałam i posortowałam ciuchy małej w szufladach i wiele innych a mogłam siedzieć na kanapie i pić karmi!

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Trochę się dziś zdołowałam bo dzisiejszy dzień Poli wygląda jak te sprzed paru tygodni... w ogóle nie leży spokojnie sama a trzymana na rękach albo kolanach chwilę jest spokojna po czym znów się wkurza. Ma ciężko zasnąć. Grymasi przy piersi. Robię sobie rachunek sumienia co do diety, wczoraj jadłam cukinię, myłam ją przed dodaniem do obiadu ale może coś jej nie spasowało bo zaczęło się już w nocy źle dziać a dzień jest też do dupy na piersi ma 2 małe czerwone plamki choć może to przypadek. Od razu się stresuję że znów będę z nią walczyć całe dnie i wozić autem a wszystko inne zejdzie na dalszy plan. Mam nadzieję że ten dzień to wypadek przy pracy.