2018-11-06, 11:59
|
#8
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
|
Dot.: Współlokator i jego dziewczyna
Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley
No właśnie, czy rachunki wzrosły?
Współlokator pomieszkuje - co to znaczy? Jest kilka dni w tygodniu? Nie codziennie?
Pranie u Was - to bym ukróciła, natomiast jeżeli rachunki nie wzrosły i on bywa w domu tylko ileś tam dni w miesiącu, to chyba bym to przeżyła, bo jednak sporo czasu miałabym mieszkanie tylko dla siebie.
---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------
To pogadaj z nim właśnie o tych konkretach. Że ona de facto i tak z nim mieszka i rachunki wzrosły oraz że jego goście nie powinno się zachowywać jak regularni współlokatorzy - albo albo.
|
Ona jest u nas w takim wymiarze jak on. Czyli właściwie cały miesiąc, codziennie. Tak jak pisałam: je, śpi, kąpie się, podrzuca swoje rzeczy do prania.
Kiedy mówię, że przecież ona faktycznie u nas mieszka, to on stwierdza, że przecież ona siedzi na mieszkaniu razem z nim (czyli jest gościem, a nie współlokatorką).
Nigdy nawet nie padło pytanie, czy mi odpowiada, że u nas tak całymi dniami jest.
Ma już nawet dorobione klucze Taki gość z niej, że się po prostu zamelinowała u nas i siedzi. Dodam, że laska nie pracuje, a współlokator pracuje z domu.
Normalnie sielanka - tylko sobie w łeb strzelić
|
|
|