2018-11-07, 09:17
|
#2105
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2019
Cytat:
Napisane przez SzA10
oo to może ja zapytam o coś co mi spokoju nie daje  myślimy z tż już o remoncie pokoju dla dziecka - jedyny pokój który nie był remontowany odkąd stoi dom....czekaliśmy żeby już zrobić to pod konkretnego nowego lokatora  ale nie o to chodzi  Maluszek będzie spał u siebie w pokoju....na początku chciałam wstawić fotel z podnóżkiem, na którym będę karmić....ale tż podsunął myśl że lepiej by było kupić jakaś sofę, żeby w razie trudniejszych nocek móc sie tam zdrzemnąć .... doświadczone Mamy a jak jest u Was ? dzieci śpią u siebie ? macie tam jakies alternatywy ?
w sumei wiem że to nie jest głupie ale i tak szukam potwierdzenia
|
Ja miałam fotel do karmienia. Nie chciałam zaśmiecać tego pokoju. Anastazja spala trochę w kolysce w sypialni. Trochę na przewijaku na łóżku w sypialni lub w salonie z nami. Bo był taki moment, że nie dawała się odłożyć. Wiec jak się udało na przewijak to nim przesuwalismy po całym łóżku , żeby znaleźć dla siebie miejsce w ciągu dnia jak byłyśmy same to spala w łóżeczku turystycznym w salonie. Albo jak ktoś przychodził właśnie u siebie w pokoju. W łóżeczku. Mam 2 poziomowe mieszkanie i dlatego tyle tych lozeczek. Nie chciało mi się chodzic góra dol.
Dla mnie kanapa w pokoju dziecka jest zbędna jak ma się sypialnie. Chcesz spać z tz i dzieckiem. Kanapa duża nie jest. A na początku trochę tych miesięcy jest zanim nie będziesz musiała wstawać do dziecka.
Mam jednak koleżankę, która ma kanapę w pokoju dziecka. Efekt jest taki, że mąż spi sam pół roku w sypialni. A ona tam z dzieckiem.
Ja juz wolałabym dostawkę, łóżeczko, kołyske, kosz Mojżesza w sypialni. No, ale każda z nas ma inaczej
|
|
|